Pieniądze z lokat powędrują do TFI
data publikacji: 2010-03-28
Inwestorzy zapominają powoli o czasach kryzysu i można zaobserwować coraz większą chęć inwestowania w bardziej ryzykowne ale z reguły przynoszące większe zyski instrumenty finansowe. Mija trochę ponad rok od bankowej wojny depozytowej, gdzie lokaty roczne na 10% były niemal standardem. Obecnie oprocentowanie lokat nie jest już tak atrakcyjne dlatego część inwestorów może powrócić na giełdę lub zainwestować w TFI.
Według ostatnich doniesień Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami, w pierwszej połowie 2010 roku napływ środków do TFI będzie wynosić miesięcznie około 1 mld zł. W drugiej połowie roku może on wzrosnąć nawet do 1,5 mld zł. Prezes Izby przewiduje, że aktywa TFI na koniec roku znajdą się w przedziale 120-130 mld zł. To dobry znak zarówno dla TFI jak i dla ich klientów.
…wstecz
zobacz także:
- Lokaty z funduszem nie gwarantują wysokich zysków
- Banki nie oferują obecnie tak wysokich zysków z lokat jak jeszcze rok temu podczas wojny depozytowej. Aby zachęcić klientów wyższym oprocentowaniem oferują ponadprzeciętne zyski z lokaty sięgające nawet 10% pod warunkiem równoczesnej inwestycji w fundusze. Czy takie rozwiązanie gwarantuje wysokie zyski?
- Banki szykują się na wojnę o lokaty bankowe?
- Obecna sytuacja na rynku lokat bankowych nie przedstawia sie różowo. Co raz mniej klientów indywidualnych wpłaca swoje oszczędności na lokaty bankowe. Dochody polskiego społeczeństwa nie rosną już tak szybko. Przyczyną takiego stanu rzeczy może być kryzys gospodarczy, który daje się odczuć niemal w każdej branży gospodarki.