Co zamiast lokaty bankowej?
data publikacji: 2010-06-08
Oprocentowanie lokat z miesiąca na miesiąc spada. Tendencja ta trwa mniej więcej od półtora roku czyli od zakończenia tak zwanej "wojny depozytowej" banków. Obecnie najlepsze lokaty dają zarobić ok. 7% w skali roku i jest to o dobrych kilka punktów procentowych mniej niż w najlepszym okresie z początku 2009 roku. Co w takim razie zrobić, aby móc oszczędzić więcej niż na zwykłej lokacie?
Lokaty strukturyzowane
Jeśli chcesz zarobić więcej niż na standardowej lokacie a jednocześnie nie chcesz ryzykować utraty własnych oszczędności to możesz skusić się na lokatę strukturyzowaną. Lokaty takie najczęściej chronią cały lub znaczną część wkładu co gwarantuje klientowi, że nie poniesie większych strat inwestując w taką lokatę. Dodatkowo, oprocentowanie wkładu uzależnione jest od tak zwanego aktywa bazowego, którym może być np. wzrost indeksu WIG 20 lub wzrost kilku spółek giełdowych. Jeśli wartość aktywa bazowego osiągnie założony w lokacie poziom, na lokacie naliczane jest bardzo atrakcyjne oprocentowanie. Oprocentowanie lokaty strukturyzowanej nie jest więc znane przed jej założeniem. Jeśli jednak zostaną spełnione wszystkie jej założenia klient może liczyć nawet na kilkanaście procent w skali roku.
Fundusze inwestycyjne
Jeśli jesteś skłonny ponieść wyższe ryzyko możesz wybrać fundusz inwestycyjny. Na polskim rynku funduszy inwestycyjnych jest bardzo dużo i można przebierać w ich ofertach. Pamiętaj jednak, że fundusze nie gwarantują ani zysków ani zabezpieczenia kapitału początkowego, dlatego w niepewnych czasach może się zdarzyć tak, że w krótkim okresie wybrany fundusz może ponieść straty zamiast zysków. Z reguły jednak w dłuższej perspektywie inwestycja w fundusze powinna dać wyższe zyski niż najlepsza z lokat. Najlepsze fundusze w zeszłym roku dały zarobić ponad 100%.
Giełda Papierów Wartościowych
Fundusze inwestycyjne mają to do siebie, że inwestują w papiery wartościowe, akcje, obligacje bez informowania o tym swoich klientów. Może to być zaletą dla początkujących inwestorów, którzy nie muszą się na tym znać i nie chcą zawracać sobie tym głowy, jednak dla bardziej ambitnych może stanowić to spore ograniczenie. Dla nich lepszą opcją jest otworzenie rachunku maklerskiego i inwestycja bezpośrednio na giełdzie z pominięciem "pośrednika" jakim w pewnym sensie jest fundusz inwestycyjny. W takim przypadku inwestor ma pełną kontrolę nad swoim koszykiem akcji, może kupować i sprzedawać akcje wybranych przez siebie spółek.
Ciekawą opcją na warszawskiej giełdzie jest możliwość uczestnictwa w prywatyzowanych spółkach Skarbu Państwa. Każdy, kto otworzy rachunek maklerski może zapisać się na akcje prywatyzowanej firmy i na przykład tuż po debiucie na giełdzie może odsprzedać je innym inwestorom. Zazwyczaj, cena z zapisów na akcje jest zdecydowanie niższa niż cena debiutu na giełdzie. Niedawno debiut PZU pozwolił zarobić inwestorom indywidualnym nawet ponad 1000 zł w przeciągu paru dni jakie upłynęły od zapisów do dnia debiutu. Pod koniec czerwca zadebiutuje kolejna duża spółka państwowa - Tauron. Na jesień planowany jest debiut na giełdzie samej giełdy GPW. Inwestycja w prywatyzowane spółki jest jedną z najbezpieczniejszych inwestycji na giełdzie. Zazwyczaj, tuż po debiucie cena akcji takich spółek jest wyższa od ceny zapisów na akcji o kilkanaście procent.
Inwestowanie na giełdzie wymaga jednak większej wiedzy niż inwestycja w lokaty czy fundusze inwestycyjne. Ceny akcji uzależnione są od sił popytu i podaży, na które z kolei wpływ mają czynniki fundamentalne takie jak wyniki finansowe spółki i inne ważne informacje i wiadomości o spółce oraz czynniki analizy technicznej takie jak aktualny trend, formacja, obroty i wiele innych. Jeśli chcesz poważnie zająć się inwestowaniem na giełdzie musisz najpierw zapoznać się z tymi mechanizmami. Jeśli będziesz już w nich biegły, możesz liczyć na wysokie zyski nawet 200-300 procent w skali roku.
Notowania giełdowe trwają przez kilka godzin od poniedziałku do piątku. Jeśli chcesz zarabiać pieniądze przez 24 godziny na dobę najlepszym rozwiązaniem będzie inwestycja na foreksie.
Forex
Dla najbardziej wtajemniczonych, którzy mają w małym palcu tajniki analizy technicznej oraz silne nerwy, najlepszym rozwiązaniem jest forex - czyli międzynarodowy rynek walutowy. Forex jest największym rynkiem na świecie, nie ma pojedynczej jednostki zarządzającej, jest zdecentralizowany i charakteryzuje się ogromną płynnością.
Rynek forex otwarty jest 24 godziny na dobę, według czasu środkowoeuropejskiego od godz. 23 w niedzielę do godz. 22 w piątek.
Z foreksem związanych jest mnóstwo pojęć, które nie występują nigdzie indziej. Dla laików przeglądanie for internetowych lub informacji o forekowych inwestycjach jest jak rozmowa z kosmitami. Takie pojęcia jak lot, swap, lewar, stoploss, takeprofit, pips, spread oraz często ich skróty są na porządku dziennym, dlatego aby być dobrym na tym rynku musisz uzbroić się w cierpliwość i dużą dawkę wiedzy. Ale jeśli już zyskasz potrzebną wiedzę i będziesz umiał ją wcielić w życie to zyski jakie będziesz osiągał przebiją wszystkie poprzednie propozycje. Zyski rzędu 50-100% w przeciągu miesiąca są możliwe do uzyskania na tym rynku. Ryzyko utraty własnego kapitału jest jednak również największe.
To tylko kilka propozycji alternatywnych w stosunku do bezpiecznego zarabiania na lokatach bankowych. Od Ciebie zależy czy z nich skorzystasz. Jeśli tak się stanie pamiętaj: opisane wyżej propozycje są obarczone ryzykiem finansowym, możesz liczyć na zyski, ale możesz również stracić swoje oszczędności - wszystko zależy od trafności Twoich decyzji.
…wstecz
zobacz także:
- Mało Polaków oszczędza i inwestuje
- Tylko 10 procent Polaków regularnie oszczędza a 7 procent inwestuje. Aż 86% Polaków nie oszczędza na własną emeryturę poza obowiązkowymi świadczeniami dla ZUSu i drugiego filaru.
- Obligacje i lokaty coraz mniej dochodowe
- Ministerstwo Finansów w kwietniu wyemituje na rynku detalicznym obligacje z oprocentowaniem nawet o 1,5 puky procentowy niższym niż w marcu. Na rynku lokat widać również tendencję do obniżania oprocentowania lokat krótkoterminowych.
- Pieniądze z lokat powędrują do TFI
- Inwestorzy zapominają powoli o czasach kryzysu i można zaobserwować coraz większą chęć inwestowania w bardziej ryzykowne ale z reguły przynoszące większe zyski instrumenty finansowe. Mija trochę ponad rok od bankowej wojny depozytowej, gdzie lokaty roczne na 10% były niemal standardem. Obecnie oprocentowanie lokat nie jest już tak atrakcyjne dlatego część inwestorów może powrócić na giełdę lub zainwestować w TFI.
- NewConnect pobił rekord tygodniowych obrotów
- Zeszły tydzień okazał się przełomowy dla NewConnect. W dniach 11-15 stycznia wartość obrotów na tym rynku osiągnęła najwyższy poziom w historii jego działalności, czyli aż 81,90 mln zł.
- mBank daje możliwość zarabiania poprzez mPORTFEL
- 40 debiutów na GPW w przyszłym roku
- 5 procent Polaków inwestuje w funduszach inwestycyjnych
- 6% grających na giełdzie żyje z inwestycji